Karol Frączek, uczeń klasy 5a, niedawno odkrył w sobie dziennikarską pasję. Ciekawość świata i chęć poszerzenia horyzontów popchnęła go do zrealizowania kilku wywiadów z ludźmi żyjącymi w innych krajach. Głównym zagadnieniem jakie Karol poruszał podczas rozmów była sytuacja związana z pandemią koronawirusa. 

Gratulujemy pomysłu i dziennikarskiego zacięcia! Karol udowodnił, że czas izolacji można wykorzystać efektywnie na inwestycję w swój rozwój.

Treść wywiadu:

„Obecna sytuacja na świecie związana z COVID-19 skłoniła mnie do przeprowadzenia kilku wywiadów wśród mieszkańców różnych części globu. Jako pierwszy kontynent wybrałem Australię, gdyż dwa lata temu przebywałem tam na wakacjach i bardzo pokochałem tę odległą od nas część świata. Pytania jakie zadawałem za pośrednictwem połączenia internetowego w języku angielskim to między innymi:

• Is there duty an obligation, to cover mouth and nose in public place?
• Can you fly to other countries, if yes what is the restriction?
• Do churches work in pandemic time?
• Can public meeting be organised, if yes how many people can take part in it?
• Are there any hours assigned for seniors shopping?

         Jestem szczęśliwy, że udało mi się zrealizować ten pomysł, gdyż wiele dni ciężkiej pracy nie poszło na marne. Na drodze stawały różne utrudnienia, chociażby inne pory dnia, a niektóre z wywiadów chciałem przeprowadzić na żywo. Dowiedziałem się  ciekawych rzeczy, z którymi ludzie muszą się tam zmagać każdego dnia.

         Przy tej okazji dziękuję wszystkim, którzy pomogli mi w realizacji tego zadania: tym, którzy udzielali mi odpowiedzi, czuwali nad prawidłowym przebiegiem video rozmów, pani Ewie Binek, która od samego początku mojego pomysłu wspierała mnie i służyła pomocą dydaktyczną.

         Kolejne państwo, które wziąłem pod uwagę to Ukraina. Tutaj wywiad przeprowadziłem w języku polskim i rosyjskim (z pomocą mamy). Oto niektóre z pytań:

• Есть ли ордер на ношение масок?
• Дети ходят в школу?
• Открыты ли магазины и торговые центры?
• Общественный трафик открыт?

         Istnieje wiele podobnych restrykcji jak w Polsce… podobna liczba zarażeń, mniejsza śmiertelność.

         Następnym kontynentem, na którym się skupiłem była Ameryka Północna – stan Floryda. W USA generalnie jest bardzo dużo przypadków zarówno zachorowań, jak i niestety zgonów z powodu Covid-19. Jednak trzeba pamiętać, że w tym kraju mieszka ponad 300mln ludzi i dlatego też zachorowań jest więcej. Każdy stan rządzi się własnymi prawami i to gubernator każdego stanu ustala indywidualnie, co można, a czego nie można robić. Na Florydzie nie było takiego nakazu jak w Polsce, że każdy miał siedzieć w domu i wychodzić tylko np. za ważną potrzeba do sklepu. Gubernator nakazał, żeby tylko niezbędne sklepy były otwarte tj. spożywcze, apteki, budowlane etc. Wszystkie galerie były zamknięte do 11.05.2020. Teraz są otwarte, ale również jest limit osób, które wchodzą na zakupy naraz. Jeśli chodzi o samo testowanie na obecność wirusa, to są zorganizowane takie drive-thru centra testowania- tzn. wężyk samochodów i podjeżdża się i bez wychodzenia z auta, ktoś pobiera materiał do badania przez okno. Testują ludzi, którzy maja objawy lub mieli prawdopodobny kontakt z kimś zarażonym.

         Ostatni kontynent, na którym się skupiłem to Afryka –  państwo Mozambik. Z tamtego kraju otrzymałem informację że według instytutu Johna Hopkinsa zachorowań jest 115 i 0 śmiertelność, ale tutaj testy nie są powszechne jak w cywilizowanych krajach. Szkoły są zamknięte, a w kościołach może być tylko 50 osób. Lokalna ludność nie chce się do tego stosować. Maseczki są wymagane i jest zakaz zgromadzeń. Granice są zamknięte dla przemieszczania się ludności cywilnej.”

/autor: Karol Frączek/