Dyrekcja i nauczyciele ZSP nr 4 w Limanowej zwracają się z gorącą prośbą o pomoc dla naszego byłego pracownika pana Adama Dudka, który ciężko choruje i potrzebuje stałej rehabilitacji i leczenia.
O problemach rodziny Dudków pisała ostatnio Gazeta Krakowska https://gazetakrakowska.pl/tag/adam-dudek-z-makowicy
Pani Magdalena (30 l.) i pan Adam (36 l.) są małżeństwem od 8 lat. Pan Adam zawsze uśmiechnięty, pracowity całe życie pomagał innym. Pracował na kuchni w szkole, działał w Kole Gospodyń Wiejskich. Tam poznał też panią Magdalenę. Mieli plany o powiększeniu rodziny. Wspólnie po wzięciu kolosalnego kredytu (ponad 200 tys.) własnymi siłami wybudowali dom. Ich kawałek raju na ziemi. Spokojem nie cieszyli się długo. W 2016 roku pan Adam zaczął utykać na nogę. Po serii badań stwierdzono u niego neurosarkoidozę (w tym sarkoidozę płucną), guzy na rdzeniu kręgowym wpłynęły na paraliż dolnych części ciała. Jest osobą leżącą, zależną od innych, wymaga opieki 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Kiedy pani Magdalena przebywa w pracy, panem Adamem zajmuje się mama lub teściowa. Bardzo często pan Adam przebywa w szpitalu, w tym momencie podlega eksperymentalnemu leczeniu. Pani Magdalena jest w tym momencie jedynym żywicielem rodziny. Pracuje jako archiwistka. Pan Adam otrzymuje rentę i zasiłek pielęgnacyjny. Łączna kwota przychodów rodziny to 3504 zł, jednak koszty leczenia, kredyt, koszty utrzymania mieszkania (3273 zł) znacznie przewyższają domowy budżet. Na obecną chwilę dochód na jednego członka rodziny wychodzi 115,50 zł. W miarę możliwości małżeństwu pomagają rodzice i ludzie dobrej woli. Małżeństwo mimo ciężkiej sytuacji jest pogodne. Wspierają się, cieszą każdym dniem bycia razem. Pani Magdalena z wielką czułością i troską opowiadała o walce męża z chorobą. Jak mówi pani Magdalena „Adaś się nie poddaje, jest moim szczęściem, musimy walczyć”. Wielką pasją pana Adama jest gotowanie i pieczenie. Jeśli tylko uda się go posadzić na wózek gotuje żonie obiady. Jest to dla niego swego rodzaju terapia. Małżeństwo wiele rzeczy przetwarza, pan Adam lepi pierogi, uszka, robi przetwory – kiedyś marzyli o firmie cateringowej, mają nawet gospodarczą kuchnię, którą chcą przystosować dla niego. Obydwoje bardzo lubią czytać, regały uginają się pod ciężarem książek – pani Magdalena studiowała filologię polską. Najbardziej lubią książki o świętych. Największą potrzebą rodziny jest żywość i środki czystości, a szczególnie podkłady, pampersy, kremy i balsamy na odparzenia, które są niezbędne i znacznie odciążą domowy budżet.
Szkoła postanowiła zbiórkę w ramach akcji „Szlachetna Paczka” przeznaczyć dla rodziny państwa Dudków. Najbardziej potrzebne rzeczy to:
- ŻYWNOŚĆ DŁUGOTERMINOWA (KASZA, MĄKA, MAKARON, CUKIER, HERBATA, KAWA, WODA MINERALNA NIEGAZOWANA ŹRÓDLANA, NUTRI DRINK ITP.)
- ŚRODKI CZYSTOŚCI (PROSZEK DO PRANIA, DO PŁUKANIA, PŁYNY DO MYCIA PODŁÓG, ŻELE MYJĄCE DO CIAŁA, PŁYNY DO NACZYŃ ITP.)
- ARTYKUŁY SPECJALNE ( PAMPERSY DLA DOROSŁYCH ROZMIAR 3 I 4, CHUSTECZKI NAWILŻAJĄCE, SUDOKREM, MELILAX DOROSŁY, OPATRUNKI NA ODLEŻYNY ZE SREBREM, KOMPRESY)
- KOSMETYKI DO PIELĘGNACJI DLA KOBIET
- KOŁDRY LEKKIE, LETNIE 160 x 200
- POŚCIELE 160 x 200 (CZĘSTO ZMIENIANE PRZY CHOROBIE)
- KOCE
- RĘCZNIKI
SZCZEGÓLNE UPOMINKI:
- KSIĄŻKI (FANTASTYKA / OBYCZAJOWE / „UCHO IGIELNE”
- KSIĄŻKI KUCHARSKIE / FOREMKI DO CIAST