W dniach 11.05 do 19.05 bieżącego roku 70 uczniów z różnych klas szkoły podstawowej zwiedzało polskie wybrzeże. Wyjazd zapowiedziany był już we wrześniu, więc dzieci i ich rodzice zbierali do skarbonki pieniądze na wycieczkę.
Podróż do Jastrzębiej Góry odbyła się etapami, najpierw autokarem do Krakowa, potem nocnym pociągiem do Gdyni, a następnie autokarem do Jastrzębiej Góry i ośrodka „Feniks”. Szczególnie jazda pociągiem przysporzyła wielu emocji (niektórzy pierwszy raz jechali takim środkiem transportu), nie obyło się też bez problemów – okazało się, że niektóre walizki wagą i rozmiarem przewyższały swoich właścicieli! Nauczyciele-wychowawcy wysnuli z tego wniosek na przyszłość: przed wycieczką podane zostaną wymiary bagaży, wzorem regulacji na lotniskach.
Następne dni przebiegały bez zakłóceń, pogoda na początku dopisywała, zepsuła się dopiero w czwartek. Program wycieczki był bardzo bogaty. Oprócz codziennych spacerów na plażę uczniowie zwiedzili Półwysep Helski oraz Gdańsk. W Gdańsku można było podziwiać m.in. Stare Miasto, Bazylikę Mariacką oraz niszczyciel ORP Błyskawicę. Niestety aura nie sprzyjała podczas zwiedzania molo w Sopocie, było zimno i padało, co nie odstraszało wędkarzy łowiących miejscowy smakołyk – rybę belonę.
Uczniowie nie tylko odpoczywali. W przerwach między zwiedzaniem i wdychaniem jodu odbywały się lekcję m.in. j. polskiego, j. angielskiego, historii, przyrody oraz wychowania fizycznego.
Serdecznie dziękujemy nauczycielom-opiekunom, pani Małgorzacie Rychlewskiej (kierownikowi wyprawy), pani Jolancie Szumilas, pani Joannie Głabuś-Chowaniec, pani Ewie Binek i panu Krzysztofowi Biernatowi za stawienie czoła temu wielkiemu przedsięwzięciu (pilnowanie przez 24h 70 energicznych młodocianych z setką pomysłów na godzinę) oraz za poświęcenie swojego wolnego czasu (wycieczka zaczęła się w sobotę 11.05, a skończyła w niedzielę 19.05, po ośmiu dniach wytężonej pracy). Ich doświadczenie i profesjonalizm był najlepszą gwarancją bezpieczeństwa podopiecznych.
